Polski opis

Gatunek :	Pop
Rok Wydania :	2011
Jakość :	MP3 VBR ~189 kbps JointStereo
Okładki :	Nie
Ripper :	C4

Opis:
Vanessa jest 30-letnią utalentowaną tekściarą, pianistką i oczywiście piosenkarką. Swoje pierwotne komercyjne utwory nagrała już w 1998 roku, jednak jej kariera nabrała rozmachu dopiero 4 lata później, gdy wydała swoją pierwszą studyjną płytę - w sumie, jej dyskografia to trzy w miarę dobre longplay'e i jedna kompilacja. Niedawno światło dzienne ujrzało jej najnowsze, czwarte studyjne wydawnictwo.

Owy album nazywa się Rabbits on The Run i składa się z 10 spokojnych pop-folkowych numerów będących mieszaniną najnowszych produkcji Lenki, Colbie Caillat i Katie Melua’y. W odróżnieniu od dwóch pierwszych pań, RoTR jest dużo mniej pozytywny, wręcz przeciwnie: bije od niego smutek i melancholia, czyli klimaty charakterystyczne dla Katie. Ich natężenie może nie jest zbyt wielkie i nie zmusi do samobójstwa, ale całkiem fajnie się tego słucha.

Całość została wyprodukowana przez Steve'a Osborna, czyli gościa współpracującego m.in. z Doves, U2 i A-Ha. Tym razem też nawet nieźle mu wyszło - produkcje nagrane są naturalnymi instrumentami (gitara, pianino, etc.), bez tune' ów i innych technologicznych skarbów. Utwory może nie powalają swoją świeżością ani oryginalnością (za mało innowacji), ale nadrabiają to naprawdę wyrazistym klimatem.

Dużo atrakcyjniej prezentuje się warstwa tekstowa, która mimo iż traktuje przede wszystkim o miłości, jest taka...ciekawa – Vanessa, jako profesjonalna tekściara stworzyła dość ambitną lirykę, której aż chce się słuchać: treść jest spójna, przejrzysta i prosta w odbiorze, jednocześnie niebanalna i na wysokim poziomie – czyli taka, jaka powinna być zawsze i wszędzie. Gdyby tematyka była bardziej wyszukana byłoby prawie idealnie.

Album promowany jest singlem "Carousel".

Źródło: recenzje-muzyki.blogspot.com

 English description

Genre :	Pop
Year :	2011
Quality :	MP3 VBR ~189 kbps JointStereo
Covers :	No
Ripper :	C4

Description:
For her fourth album, Rabbits on the Run (Razor & Tie), Carlton needed a fresh start. She had been going at full sprint since she was discovered by legendary record executive Ahmet Ertegun when she was still a teenager, signed by Jimmy Iovine soon after, and exploded onto the pop scene with the platinum-selling, Grammy-nominated Be Not Nobody in 2002. But as she was nearing thirty, Carlton felt lost.

Ultimately, Vanessa made her way to Peter Gabriel’s Real World studios in Box, England, where she created something that harks back to a different era of music-making: ten intimate, evocative songs, recorded direct to tape with a close-knit team of collaborators including producer Steve Osborne, drummer Patrick Hallahan from My Morning Jacket, and guitarist Ari Ingber of the Upwelling. It was not, however, an easy road to get there.

The songs that make up Rabbits on the Run retain Carlton’s impeccable melodic sensibility, but are consistently surprising and unpredictable. “Carousel,” the opening track and first single, sets a lilting and lyrical mood, while “Hear the Bells” creates a feel that s more ambient and creepy. The structures shift and veer on “London” and “Dear California,” yet never lose their propulsion.

Source: Amazon.com